Nie takie straszne karmienie butelką w nocy


Najbardziej obawiałam się momentu kiedy będę musiała przejść z karmienia piersią mojej córki na karmienie butelką w nocy. W dzień wiadomo jest dużo łatwiej, nie trzeba palić światła i przemierzać całego mieszkania aby dojść do kuchni i przygotować mleko. W nocy każdy jest zaspany i ważne jest jak najszybsze przygotowanie mieszanki tak aby nie pobudzić domowników i samemu szybko wrócić do łóżka. Dziś zdradzę wam mój sposób na karmienie butelką w nocy?

W nocy tak ja wcześniej wspominałam ważne jest szybkie przygotowanie i podanie dziecku mleka. Jeśli będziemy zwlekać dziecko może się  rozbudzić na tyle, że pół nocki będziemy mieli z głowy.  Oczywiście wszystko zleży od temperamentu dziecka.

Moja znajoma w nocy używała podgrzewacza elektrycznego. Wstawiała do niego butelkę z wodą, dzięki temu w każdej chwili miała wodę o temperaturze gotowej do podania. Oczywiście nie pozostało to bez odzwierciedlenia w jej rachunkach.
 
Ja mam bardzo prosty i tani sposób na nocne karmienie i to wcale, a wcale nie potrzebny jest podgrzewacz do mleka, wystarczy tylko termos i szklanka.

Na tacy co wieczór przygotowuje sobie mój nocny zestaw do karmienia butelką:
- termos, który napełniam wrzątkiem, 
- szklankę, którą napełniam do połowy przegotowaną wodą oraz
- 2-3 butelki w zależności do ilości karmień w nocy
- mleko

Szklankę napełniam tylko do połowy wody, z prostego powodu. W nocy w szklance znajduje się chłodna woda, mieszam ją z tą w termosie. Gdyby jednak w butelce woda nadal była by za zimna do podania wówczas odlewam część do szklanki i uzupełniam wodą z termosu.

Dzięki temu karmienie butelką w nocy przebiega bardzo sprawnie, nie muszę gotować wody czy mieć włączonego podgrzewacza. Wystarczy termos, który i tak pewnie macie w swoim domu.

Spodobał Ci się mój post? Bądź na bieżąco - polub nas na Facebooku