MULTIMASKING EVELINE INTENSYWNIE NAWILŻAJĄCY ZABIEG ROZŚWIETLAJĄCY


Każda kobieta dobrze wie, że sam makijaż to tylko połowa drogi do pięknego wyglądu, podstawą jest odpowiednia pielęgnacja. Dlatego posiłkujemy się odpowiednimi kremami, żelami i oczywiście maseczkami kosmetycznymi, które są swoistymi koncentratami cennych dla skóry składników. Dziś chce Wam napisać właśnie o jednaj z nich, a dokładnie o #Multimasking od Eveline Cosmetics Intensywnie nawilżającym zabiegu rozświetlającym

Mutimasking nie jest zwykłą maseczką kosmetyczną jaką możemy znaleźć na każdej półce w drogerii.Większość maseczek  jest dedykowanych określonym problemom skórnym tj. trądzik, nadmiar sebum czy chociażby zmarszczki. A co jeśli mamy cerę, która ma różne, złożone potrzeby? Maseczki   multimasking mają za zadanie precyzyjnie dostosować się do indywidualnych potrzeb skóry każdej kobiet. Multimasking polega na nakładaniu innego rodzaju maseczki na różne części twarzy, dzięki temu kobiety,  które borykają się na przykład z cerą łojotokową w środkowej strefie twarzy a zaczerwienieniem na policzkach nie muszą już sięgać po dwie różne maseczki. 
W jednym produkcie w postaci dwukomorowych saszetek znajdą dwa różne rodzaje maseczki dzięki czemu kosmetyk może idealnie dostosować się do zróżnicowanych potrzeb skóry. 

 

Od producenta multimasking – Intensywnie Nawilżający Zabieg Rozświetlający


Jest to produkt szczególnie  przeznaczony dla cery poszarzałej, zmęczonej z oznakami utraty elastyczności w obrębie oczu. W pierwszej komorze produktu znajduje się maseczka zawierająca składniki, które dodają skórze energii i rozjaśniają ją. Obecność 24 – karatowego złota ma natychmiastowe działanie rozświetlające i odmładzające skórę. Dodatek idealnie uzupełniającego lipidy skóry masła shea i odmładzających olejków powoduje, że skóra dzięki aplikacji maseczkistaje się wygładzona, elastyczna, ma zdecydowanie ładniejszy koloryt i twarz nabiera wypoczętego wyglądu.

W drugiej komorze maseczki znajduje się delikatny żel, do aplikacji na wrażliwą okolicę oka. W jego składzie można znaleźć minerały wód termalnych, oligoelementy jak również kwas hialuronowy i komórki macierzyste pochodzenia roślinnego. Maseczka jednocześnie nawilża, napina skórę i odżywia ją. Poprawia wygląd okolicy oka zaraz po aplikacji, redukuje zmarszczki i nadaje spojrzeniu blask.  Zawarte w niej  składniki anti aging pobudzają naturalne procesy odnowy komórkowej i aktywują procesy rewitalizacji skóry. Systematyczne aplikowanie maseczki skutecznie działa na utrzymanie prawidłowej jędrności i elastyczności skóry w tej tak wrażliwej okolicy.


Moje opinie:

Lubię maseczki i zdarzyłam się przyzwyczaić, że maseczkę, którą nakładam w większości muszę po określonym czasie zmyć. Ta maseczką jest inna. Nie tylko zawiera dwie komory, z dwiema różnymi maseczkami ale nie wymaga spłukiwania. Po 10 minutach można nadmiar maseczki usunąć wacikiem lub wmasować w skórę. Maseczka przeznaczona do skóry twarzy ma kremową, biaława konsystencję. Maseczka bardzo łatwo i szybko się rozprowadza. Zapach jest dość intensywny i przez długi czas się utrzymuje na skórze. Mi to jak najbardziej odpowiada, więc jestem zadowolona. 

Po określonym czasie jak zalecił producent zmasowałam pozostałą cześć maseczki w twarz. Początkowo czułam lekkie ściąganie i pieczenie, produkt mnie nie uczulił więc podejrzewam, że takie odczucia są normalne. Po kilku minutach od aplikacji mogłam ocenić efekty maseczki. Skóra twarzy była bardzo nawilżona, delikatna, wypielęgnowana i przede wszystkim pięknie pachniała. 

Cena maseczki to ok. 4 zł. Pojemność 2x5 ml. Jedynym minusem jest niestety opakowanie saszetkowe maseczki. Szkoda, że producent nie pokusił się także o w wersję w tubce, przechowywanie zaczętej maseczki było by dużo łatwiejsze i byłby zachowany większy komfort użytkowania.