Skok rozwojowy w 5 tygodniu

niemowlę 5 tygodni 
Zanim urodziłam synka zupełnie nie wiedziałam czym jest skok rozwojowy. Pierwsze miesiące życia mojego dziecka były dla mnie czymś nowym, pewną tajemnicą, którą musiałam odkryć. To jest oczywiście normalne, że na początku nie wie się wielu rzeczy. Jako młoda matka widziałam, że moje dziecko intensywnie się rozwija zarówno fizycznie jak i psychicznie, nie sądziłam jednak, że każde nabycie nowych umiejętności jest dla niego, aż tak wielkim wyczynem.

Czym jest skok rozwojowy?

Każdy niemowlak poznaje świat, czasami to co odkrywa zaskakuje go do takiego stopnia, że reaguje na to wszystko zmianą nastroju, niepokojem czy rozdrażnieniem. Skok rozwojowy najprościej mówiąc jest to okres, w którym dziecko poznaje mocniej świat i nabywa nowych umiejętności, co w sposób naturalny odbija się na jego zachowaniu.

 

Skok rozwojowy objawy

Podstawowe objawy to: marudzenie, drażliwość, kłopoty ze snem (u nas zwłaszcza było to odczuwalne w dzień). Nie wiedziałam, czego tak naprawdę chcę moje dziecko. Byłam zdezorientowana. Był nakarmiony, przebrany, spać nie chciał a niestety marudził. Pamiętam, że zaczęłam się zastanawiać czy taka nagła zmiana nastroju u mojego dziecka nie jest wynikiem kolki. Jeszcze wczoraj dziecko było pogodne, a tutaj nagle taka zmiana w jego zachowaniu. Na pewno też znajdą się osoby, które takie zachowanie będą wiązały z ząbkowanie. Ale 5 tydzień to z pewnością za wcześnie na ząbki.


Mój maluszek dodatkowo w tym okresie potrzebował mojej obecności, przytulenia. Wydawać by się mogło, że najlepiej czuje się tylko w moich ramionach. Czasami miałam wrażenie, że przestał robić to co jeszcze wczoraj mu tak świetnie wychodziło. Oczywiście u każdego dziecka skok rozwojowy może dać również inne objawy.

 

Skok rozwojowy - 5 tydzień

Pierwszy skok rozwojowy następuje około 5 tygodnia, niemowlak zaczyna bardziej uważnie obserwować świat, jego zmysły są dużo wrażliwsze. Przez specjalistów ten skok jest określany jako skok dotyczący wrażeń. Maluszek zaczyna czuć smak, rozpoznawać zapach zupełnie inaczej niż dotychczas. Czuje dezorientację, nie wiedząc zupełnie co się tak naprawdę dzieję, a jednym z sposobów wyrażania swojego strachu jest płacz i potrzeba bliskości.
Maluszek nabywa w tym czasie nowych umiejętności:
- uśmiecha się, czasami dopiero po raz pierwszy
- patrzy dużo uważniej i z wielkim zainteresowaniem
- słucha też uważnie słów, które do niego się wypowiada. Chciało by się aby dziecko, tak w późniejszym okresie słuchał tego co do niego się mówi.
- następuje rozwój układu pokarmowego

Dziecko dużo chętniej będzie bawiło się różnego rodzaju zabawkami, które będą stymulować jego rozwój. Kolorowe grzechotki, kontrastowe książeczki, które przyciągają jego uwagę są świetnym pomysłem.

 

Jak sobie radzić w tym czasie?

Skok rozwojowy może trwać kilka dni. Pierwszy skok rozwojowy był dla mnie szokiem i totalnie mnie zaskoczył. Potem już wiedziałam, że takie zmiany są zapowiedzią nabycia nowych umiejętności i z niecierpliwością, czekałam kiedy to wszystko minie i mój syn zacznie robić coś nowego. Po skoku następowała poprawa, maluszek lepiej spał w dzień. Synek się uspokajał, aż do następnego skoku rozwojowego.

Przede wszystkim warto uświadomić sobie, że to co się dzieje z naszym dzieckiem jest czymś normalnym. Skok rozwojowy jest zwyczajnym etapem rozwojowym niemowlaka. Nie ma powodu do niepokoju. Warto jednak wykluczyć inne przyczyny marudzenia takie jak kłopoty trawienne czy infekcję. Oczywiście w tym czasie warto uzbroić się w cierpliwość i mieć świadomość, że za kilka dni wszystko wróci do normy a nasz maluszek po tym trudnym dla niego okresie będzie dużo mądrzejszy.


Występowanie skoku rozwojowego jest uzależnione od okresu w jakim urodziło się dziecko. Niemowlę urodzone tydzień po terminie będzie przechodziło go tydzień wcześniej. I analogicznie, u dziecka, które przyszło na świat tydzień wcześniej, skok rozwojowy będzie występował tydzień później, a więc około 6 tygodnia życia.

Dziś mój syn ma prawie trzy lata i wszystkie skoki rozwojowe są już za nami. Zmagamy się z ostatnim rzutem ząbkowania, ale to już zupełnie inna historia.