W krainie przygód



Na rynku wydawniczym można znaleźć różne książki dla dzieci. Jedne dostosowane są do wieku i zasobów językowych czytelnika, inne skierowane są do ściśle określonej grupy. Książka W krainie przygód Wydawnictwa Oleksiejuk dedykowana jest wszystkim małym poszukiwaczom przygód. 

Muszę jednak przyznać, że czytając ją moim dzieciom, doszłam do wniosku, że bardziej podoba się chłopcom niż dziewczynkom. Silny męski świat przebija się nieustannie przez kolejne karty publikacji. Jest tam wszystko, co należy identyfikować z męskością - odwaga, akcja, męstwo i wola walki. Nie bardzo to pasuje do delikatnej i kobiecej natury. Chociaż kto wie? Może i dziewczynki znajdą tutaj coś dla siebie.





Książka W krainie przygód zawiera aż trzy różne historie. Opowiadania dobrze znane są każdemu, gdyż to adaptacje popularnych powieści przygodowych. Młodzi czytelnicy poznają losy Guliwera, który marzy o morskich podróżach. Kiedy udaje mu się już zarezerwować ten cel, na skutek wypadku na morzu trafia do dalekich i pełnych tajemnic krain. Najpierw przypływa do państwa Liliputów, a potem musi zmierzyć się ze swoimi słabościami w kraju Olbrzymów.

W drugiej części poznajemy  jednego z najsłynniejszych rozbitków Robinsona Kruzoe. Możemy czytać o jego woli życia, walce o przetrwanie.  Na sam koniec poznajemy bohaterów przemierzających wraz z kapitanem Nemo podmorskie głębiny. 




Opowiadania są ilustrowane, dzięki temu młodemu czytelnikowi łatwiej wyobrazić sobie sylwetki bohaterów i ich przygody. Twarda oprawa z gąbką pozwala przypuszczać, że będziemy cieszyć się książką jeszcze na długie lata.