Jakie olejki są odpowiednie dla włosów wysokoporowatych?

Włosy wysokoporowate wymagają sporo uwagi. Zabiegiem, który warto włączyć do pielęgnacyjnej rutyny jest olejowanie. Jakie olejki do włosów tego typu wybierać? Podpowiedzi znajdziesz w artykule!

Włosy wysokoporowate, czyli jakie?

Czym charakteryzują się włosy wysokoporowate? To pasma delikatne, kruche i podatne na zniszczenia, co możesz wyczuć za pomocą dotyku. Włosy łatwo się łamią i rozdwajają, przez co ich zapuszczenie stanowi spore wyzwanie. Wszystkiemu winne są otwarte łuski włosa, które łatwo przepuszczają wilgoć.

Włosy wysokoporowate mają też tendencje do wypadania i elektryzowania się, łatwo natomiast poddają się stylizacji i szybko wysychają. Ten typ pasm najczęściej spotyka się w przypadku włosów kręconych i falowanych, ale jeśli nadmiernie korzystasz z zabiegów fryzjerskich i często stylizujesz na gorąco, możesz się spodziewać takich pasm i u siebie. 

Jak dbać o włosy wysokoporowate?

Ze względu na to, że ten typ pasm jest bardzo podatny na uszkodzenia, pielęgnacja musi być świadoma i dobrze dopasowana. Przede wszystkim należy zadbać o nawilżenie. Dobrym krokiem jest też sięgnięcie po produkty zamykające łuski włosa, które ochronią pasma przed dalszymi zniszczeniami. Jednym z zabiegów, z których możesz skorzystać jest olejowanie.

Jakie olejki do włosów wybrać?

Olejowanie włosów to nic innego jak nakładanie na pasma (suche, mokre lub zabezpieczone np. żelem aloesowym) oleju i pozostawianie go na włosach przez dłuższy czas, zwykle kilka godzin. Ten zabieg doskonale przywraca elastyczność włosów, tworząc na ich powierzchni ochronną warstwę. Najlepiej w takiej roli sprawdzą się oleje zawierające kwasy tłuszczowe wielonienasycone, takie jak omega-3 i omega-6.

Dobór produktu jest bardzo ważny: w przypadku włosów wysokoporowatych lepiej zrezygnować na przykład z oleju kokosowego. Dlaczego? Po jego aplikacji możesz spodziewać się na głowie... puchu, którego raczej nie oczekujesz. Ten olej zdecydowanie lepiej sprawdzi się do włosów niskoporowatych. 

Do włosów średnio- i wysokoporowatych mogą sprawdzić się za to oleje jednonienasycone. Jeśli nie jesteś pewna, jakiego typu są Twoje włosy, sięgnij po olej arganowy, olej jojoba, olej macadamia czy olej ze słodkich migdałów i sprawdź, czy efekt, jaki uzyskasz, jest tym, czego szukałaś.

Jeśli jednak jesteś przekonana, że Twoje włosy są wysokoporowate, sięgnij po oleje wielonienasycone, czyli te, które mają duże cząsteczki. Jest ich całkiem sporo, a możesz wybrać na przykład:

  • olej słonecznikowy,
  • olej z orzechów włoskich oraz orzechów laskowych.
  • olej z pestek winogron, 
  • olej z kiełków pszenicy, 
  • olej z pestek dyni, 
  • olej z nasion bawełny, 
  • olej sezamowy, 
  • olej z wiesiołka, 
  • olej lniany, 
  • olej konopny, 
  • olej z pestek malin.

Włosy wysokoporowate lubią tego typu związki, dlatego sięgnięcie po jedną powyższych propozycji będzie dobrym wyborem.

Przetestuj olejki do włosów i sprawdź, który z nich najlepiej sprawdzi się do Twoich pasm. Dzięki olejowaniu możesz liczyć na redukcję puszenia, wzmocnienie i domknięcie łusek włosa, a wysokoporowate pasma mogą odzyskać formę i zachwycać blaskiem i zdrowym wyglądem jak kiedyś.