Seria Niki i Tesla


Przygody niesamowitego rodzeństwa Nikiego i Tesli zostały opisane w całej serii aż sześciu książek, pełnych wartkiej akcji, sporej dawki humoru oraz nowinek technicznych.

W poszczególnych tomach czytelnik może rozwiązywać wraz z głównymi bohaterami detektywistyczne zagadki, brać udział w niesamowitych eksperymentach naukowych, zapierających dech w piersiach pościgach za groźnymi przestępcami. Nieocenionym walorem książek jest to, że w sposób przystępny wprowadzają w tajniki nauki i fizyki. Zawierają dokładnie opracowane instrukcje graficzne, zachęcające czytelnika do wykonywania różnego rodzaju gadżetów czy urządzeń szpiegowskich. Dzięki serii można zaszczepić w dziecku naukowego bakcyla, pokazując, że świat nauki i eksperymentów może być fajny. 

Każdy tom jest niezależny od siebie, ale jestem pewna, że każdy, kto przeczyta jedną z części będzie chciał sięgnąć po kolejne i razem z bohaterami przeżyć kolejne przygody. 

O „Laboratorium pod napięciem” pisałam Wam wcześniej. Niki i Tesla spędzają wakacje u wujka Newta. Okolica i jej mieszkańcy od razu wydają się dość intrygujący dla rodzeństwa. Podejrzany czarny samochód, opuszczony dom na końcu ulicy czy tajemnicza dziewczyna w oknie na piętrze, stają się początkiem niezwykłych przygód. 



Książka „Bunt Armii Robotów” to świetna historia z latającymi, hałasującymi i biegającymi robotami, które można zbudować samodzielnie w domu. Tym razem rodzeństwo będzie starało się schwytać sprawcę kradzieży, do jakiej dochodzi w miasteczku Hakf Moon Bay. Oczywiście zagadkę nie będzie można rozwiązać bez pomocy specjalistycznych gadżetów. Czytelnik otrzyma szczegółowa instrukcję budowy robotów: częściowo niewidzialnego robota, roborobaka czy roboaniałka. 




W części „Pojedynek tajnych agentów” Niki i Tesla będą próbowali ustalić tożsamość tajnego agenta, który pojawi się w domu wujka Newta. Nie będzie to łatwe, dlatego na potrzeby akcji, będą musieli skonstruować potrzebne im do tego celi urządzania tj. kamery szpiegowskie czy urządzenia kodujące. Czytelnik będzie mógł się dowiedzieć jak przygotować specjalny proszek do odszukiwania odcisków palców oraz identyfikacji złoczyńców. Szczegółowe instrukcje znajdziemy oczywiście w książce. 


Kolejna część to „Magiczna rękawica supercyborga”. Niki i Tesla nie mogą się doczekać już udziału w otwarciu wystawy w X-trenalnym Naukorium, w którym wójt Newt wraz z swoją znajomą Hiroko, przygotowali jedną z atrakcji – Salę Geniuszy. Niestety w pewnym momencie sprawy wymykają się z pod kontroli. Animatrony – modele ludzi, same się uruchamiają i zachowują się w sposób nieprzewidywalny. Tym razem rodzeństwo będą miały do rozwiązania zagadkę z mrugającą rękawicą z dyktafonem i sygnalizatorem dźwiękowym. 


„Efekty specjalne na miarę Oskara” fascynują kinowymi trikami. Nasza dwójka bohaterów w Hollywood, może śledzić pracę nad filmem o superbohaterach na prawdziwym planie filmowym. Niestety okazuje się, że ktoś chce zniweczyć pracę nad filmem. Niki i Tesla muszą wkroczyć do akcji. Ależ będzie się działo. Powstanie manekin kaskader , przerażająco upiorny makijaż zomboida czy superbohaterska kotwiczka z liną oraz wyrzutnią naręczną. 



Wreszcie w ostatnim tomie, „Awantura o energię słoneczną”, Niki i Tesla staną przed zadaniem odnalezienia rodziców, za którymi tak mocno tęsknią. Holtowi są naukowcami pracującymi dla amerykańskiego Departamentu Rolnictwa, nad projektem dotyczącym energii solarnej. Okazuje się, że rzeczywistość jest jednak trochę inna i rodzicom grozi ogromne niebezpieczeństwo. Czytelnik przy okazji lektury będzie mógł zapoznać się z instrukcjami gadżetów, które są zasilane energią słoneczną. Prawdziwym hitem jest podgrzewacz parówek. 


Cała seria jest niezwykle interesująca i jestem pewna, że zainteresuje nie jedno dziecko kochające przygody i dobrą zabawę.

Polecam serdecznie!