Czy da się sprawdzić, czy mąż zainstalował mi aplikację szpiegowską?

Jeśli widzisz, że bliska Ci osoba coraz śmielej wkracza na terytorium Twojej prywatności, warto szybko reagować. Aplikacje szpiegowskie są coraz częściej wykorzystywane do zdobywania kontroli nad partnerką i ciągłego nadzorowania, co robi, z kim pisze lub gdzie jest. 

Jak działają aplikacje szpiegowskie?

Oprogramowanie tego typu pozwala na infiltrowanie danego urządzenia. Jego działanie skupia się na przechwytywaniu istotnych informacji, takich jak lokalizacja GPS, treść wiadomości, historia połączeń czy dane osoby, z którą rozmawialiśmy. Aplikacja może także mieć dostęp do zrzutów ekranu, plików czy historii wyszukiwania, a ponadto zmienić telefon w dyktafon, zdalną kamerę oraz lokalizator. Osoba, która się nią posługuje, ma więc praktycznie nieograniczony dostęp do naszej prywatności – wie dosłownie wszystko; od tego, gdzie jesteśmy, po to, co wyszukiwaliśmy rok temu w internecie.

W odróżnieniu od różnego rodzaju wirusów, które „przynosimy” do systemu wraz z pobieraniem nieodpowiednich plików, źródłem obecności aplikacji szpiegowskiej jest zazwyczaj działanie kogoś, kto ma fizyczny dostęp do urządzenia. Osoba, z którą jesteśmy w związku, ma tutaj zatem spore pole do popisu. Okazji do zainstalowania tego typu programu nie brakuje – szczególnie gdy partner zna hasło do naszego smartfona. Nawet jeśli go nie zna, złamanie zabezpieczeń często nie stanowi większego problemu. Warto także podkreślić, że można znaleźć również darmowe aplikacje szpiegowskie, co sprawia, że tego typu mechanizmy są dostępne praktycznie dla każdego.

Jak sprawdzić, czy partner zainstalował aplikację szpiegowską?

Ciężko jest stwierdzić, czy partner zainstalował aplikację szpiegowską po samym jego zachowaniu. Być może wypytywał nas usilnie o hasło dostępu do smartfona albo w trakcie rozmowy wyrwało mu się coś, czego nie powinien wiedzieć – na przykład skomentował nasz wyjazd za miasto po pracy, o którym nie informowaliśmy. Dostrzeganie tego typu subtelności jest oczywiście możliwe, jednak nie da nam jasnych informacji, czy faktycznie padliśmy ofiarą szpiegostwa. Twarde dane na ten temat mogą nawet posłużyć jako dowód w sądzie – za złamanie naszej prywatności grozi do dwóch lat więzienia.

Istnieje skuteczny sposób na ochronę smartfona

Oprócz aplikacji szpiegowskich istnieją oczywiście także rozwiązania, które pozwalają się przed nimi ochronić. Do najbardziej rzetelnych programów zalicza się UseCrypt Messenger. To polski komunikator, który na bieżąco sprawdza, czy w trakcie rozmowy głosowej lub tekstowej nasze dane nie są wysyłane do niepowołanych osób. UseCrypt Messenger nie pozwoli także wykonywać połączeń w sytuacji, gdy telefon został zhakowany. Program korzysta z niezależnych zabezpieczeń, które są wyjątkowo trudne do złamania. W efekcie zapewnia nie tylko bezpieczny kanał komunikacyjny, dzięki czemu umożliwia swobodne rozmawianie z bliskimi bez ryzyka podsłuchiwania i przechwytywania połączeń. To także ochrona przed oprogramowaniem, które może wyrządzić na naszym urządzeniu znacznie większe szkody, na przykład nagrywając ekran w trakcie logowania się do banku. UseCrypt zdobył uznanie zarówno w Polsce, jak i wśród zagranicznych ekspertów.