Jako mama dwójki dzieci przerobiłam już różne sytuacje z przeziębieniem i kaszlem u dzieci w roli głównej. Kiedy pierwszy raz zachorował mój syn tak naprawdę nie wiedziałam co nam robić.
Synek miał sześć miesięcy jak się przeziębił po raz pierwszy i był to sam środek upalnego lata. Oczywiście przyczyna była banalna, bo włączona klimatyzacja w gabinecie lekarskim podczas wizyty kontrolnej. Syn przeziębił się. Pojawił się katar, łzawienie, brak apetytu, ciągłe marudzenie a w późniejszych okresie kaszel, gdy wydzielina zaczęła spływać mu do gardła. Od razu udaliśmy do lekarza.
Teraz gdy mój syn ma już
ponad dwa lata dobrze wiem jak postępować w takich sytuacjach i mam
swoje domowe sposoby na katar oraz kaszel u dziecka. O domowych sposobach na katar u niemowlaka pisałam wam już wcześniej.
Czy zawsze kaszel jest zły?
Przede wszystkim warto
sobie uzmysłowić, że nie zawsze kaszel jest czymś złym. Kaszel
jest naturalną reakcją organizmu i może pojawić się wówczas gdy
do dróg oddechowych dostanie kurz czy jakiś okruszek. Dzieci jak i
dorośli potrafią reagować kaszlem na kurz czy dym. Dzięki temu
drogi oddechowe oczyszczają się również z zalegającej
wydzieliny.
Skuteczne domowe sposoby na kaszel
Nawilżanie powietrza
Oczywiście są również
różne rodzaje kaszlu. W przypadku kaszlu suchego warto zadbać o
odpowiednie nawilżenie powietrza. Suche powietrze jeszcze bardziej
podrażnia. Dlatego też jeśli nie mamy nawilżacza możemy
skorzystać z zwykłego pojemnika z wodą, który powiesimy przy
kaloryferze. Możemy też zastosować mokre ręczniki na kaloryferze
w okresie grzewczym. Wilgotne powietrze łagodzi suchy kaszel i
znacznie pomaga w odkrztuszaniu wydzieliny.
Duża ilość płynów
Trzeba również podawać
dziecku dużą ilość wody czy to zwykłej przegotowanej czy w
postaci herbatek. Płyn rozrzedza wydzielinę przez co odkrztuszanie
jest łatwiejsze. Oczywiście jako miłośniczka herbat ziołowych,
podaję dzieciom herbatkę ziołową z lipy. Wywar z lipy ma działanie napotne, przeciwgorączkowe.Inhalacje
Ważne są również
inhalacje, jeśli nie mamy inhalatora możemy posłużyć się
termosem. Do termosu nalewamy wrzątek i dodajemy sól morską, może
to być również jakiś olejek. Woda tak szybka się nie oziębi,
dodatkowo będziemy mieli dużą większą kontrolę na termosem niż
nad miską, którą małe dziecko może bardzo szybko wylać. Zresztą
termos jest świetną alternatywą dla podgrzewcza do butelek – o zastosowaniu termosu pisałam wam tutaj.
Oklepywanie
W przypadku kaszlu
mokrego, należy oklepywać również delikatnie plecki dziecka, aby
ułatwić odkrztuszanie.
Syropy bez recepty
Gdy jest to spowodowane przeziębieniem i gdy dziecko nie
może sobie poradzić z wydzieliną można mu podać mu syrop np. przy kaszlu mokrym. Dostępny jest bez recepty bardzo wiele leków, ale zawsze trzeba pamiętać aby był to lek dostosowany do wieku i potrzeb małego pacjenta.
23 Komentarze
Dobre porady! Na pewno się sprawdzają..
OdpowiedzUsuńDomowe sposoby na początek zawsze są najlepsze.
UsuńTakie metody nam się czasami przydawały, kiedy Zośka kaszlała :)
OdpowiedzUsuńMy właśnie walczymy z kaszlem i katarkiem...pomimo,ze ćórka skoncyzła 3 latka to i tak jest to trudna sytuacja bo odkąd zaczęła chodzić do przedszkola bardzo szybko łapie wszelkie infekcje. Szukam wszelkich domowych sposób, aby jej pomóc i uniknąć zapalenia oskrzeli lub innych
OdpowiedzUsuńDzieciom w takim wieku to można podawać już syropy przeciwwirusowe oraz na odporność, ja podaje Neosine mojemu 2-letniemu synowi, naprawdę polecam.
UsuńZ tym neosine to ciekawy temat jest. Najpierw był lekiem na receptę, później stał się lekiem OTC a teraz niedawno słyszałam, że Główny Inspektorat Sanitarny zawiesił Aflofarmowi reklamę tego produktu w mediach. A w ogóle oprócz tego, że to lek na kaszel to bywa stosowany jako lek na opryszczkę dzięki zawartości jego składnika czynnego czyli pranobeks inozyny, polecam poczytać https://pl.wikipedia.org/wiki/Pranobeks_inozyny
UsuńBardzo wiele leków stosowanych jest wielokierunkowo więc niewiedzę nic złego w tym, że jest stosowany na problemy z górnymi drogami jak i na opryszczkę. Co do zakazu nasz rację, ale zakaz wynikał z nie właściwego przekazu reklamy a nie szkodliwości leku. "GIF zauważył, że odbiorca reklamy otrzymuje przekaz, zgodnie z którym syrop ten należy stosować w leczeniu grypy i jej zapobieganiu. Tymczasem zgodnie z charakterystyką produktu leczniczego (ChPL) lek ten stosuje się wspomagająco u osób z obniżoną odpornością, w przypadku nawracających infekcji dróg oddechowych."
UsuńMój smyk ostatnio chorował. Julek ma 1,5 roku i to jego pierwsza choroba, aż żal było patrzeć ;( jeśli chodzi o takiego malca bałam się eksperymentować z domowymi sposobami. Pani w aptece poleciła nam Dicotuss baby na bazie naturalnych składników. Po 3 dniach już było widać ogromną poprawę. Po za tym oklepywaliśmy plecki co bardzo się synkowi spodobało ;)
OdpowiedzUsuńOczywiście wszytko zależy od nasilenia kaszlu u dziecka, czasami syrop bez recepty wystarczy tak ja w waszym przypadku i nie ma konieczności konsultacji z lekarzem.
UsuńU nas się sprawdza syrop z buraka :) synek nie chorował jak dotąd jakoś poważniej i góra 3 dni i było po kaszlu. Oczywiście w międzyczasie oklepywanie,nawilżanie powietrza i herbatka z lipy. Mam nadzieję,że jeszcze długo będziemy unikać aptecznych syropów :)
OdpowiedzUsuńBardzo fajny artykuł. Lepiej znaleźć domowy sposób niż faszerować dzieci chemicznie. Pozdrawiam i zapraszam do siebie
OdpowiedzUsuńNiestety u nas kiedyś domowe leczenie skończyło się antybiotykiem i od tamtej pory jak maluch zaczyna mi chrychać, to od razu podaję przeciwzapalny fosidal, żeby jak najszybciej chorobę zastopować i żeby nie wdały się powikłania
OdpowiedzUsuńMiałam okazję się niedawno przekonać o skuteczności fosidalu. U synka było bardzo poważne zagrożenie, że rozwinie się zapalenie oskrzeli, ale jak mu zaczęłam podawać ten syrop, to się choroba cofnęła
OdpowiedzUsuńU mojego malca na kaszel najlepiej działają ziołowe leki. Na oba rodzaje kaszlu podaje mu Dicotuss z miodem i prawoślazem. W smaku jest super i Miki zaakceptował go a co najważniejsze bardzo szybko działa.
OdpowiedzUsuńJa antybiotyków nie cierpię, niby leczą jedno a pozostawiają całkowicie wyjałowiony organizm. Też zanam i podaję twój syrop. Mam zasadę działać na początku i nie czekać na rozwój infekcji.
OdpowiedzUsuńa jak robisz taki syrop? Ja u dziecka stosuje kupne leki, ale zawsze zwracam uwagę na ulotkę, aby były jak najbardziej naturalne.Na kaszel podaje mu Dicotuss, który w składzie ma prawoślaz, miód i wyciąg z bluszczu. Ogólnie bardzo naturalny i go sobie chwalę, ale chciałabym kiedyś wypróbować taki swój lek.
OdpowiedzUsuńPróbowałam pozbyć się kaszlu podając dziecku syrop z cebuli, ale niestety nie pomógł, więc się zdecydowałam na fosidal przeciwzapalny, bo groziło nam zapalenie oskrzeli
OdpowiedzUsuńU nas bobolen. Moim dzieciom bardzo pomaga. Ja raczej nie choruje ale jak już mam ten suchy kaszel to sobie podkradnę bo dla dzieci zawsze go mam, a dla siebie wiadomo, nie pamięta się.
OdpowiedzUsuńa od jakiego wieku można go podawać? ja ostatnio pytałam o syropy na suchy kaszel to niewiele było bez recepty poniżej 3 lat.
OdpowiedzUsuńOd pierwszego roku życia. Jest bezpieczny i smaczny, poleciła mi go moja pediatra. Niestety masz rację, większość jest od trzech lat w górę.
OdpowiedzUsuńPrzy suchym kaszlu warto obniżyć temperaturę w domu i nawilżać powietrze, sama się zdziwiłam jak bardzo to pomogło. Do tego bobolen z porostem islandzkim na kilka dni i po kaszlu :)
OdpowiedzUsuńDzięki, moja córka ma dwa lata, stąd mój problem. Ale skoro mówisz, ze już od roku to kupię. Mam nadzieję, ze pomoze.
OdpowiedzUsuńNo tak, najważniejsze jest to zeby jedna siegnąc po dobry i sprawdzony syrop. A wydaje mi sie ze nie ma nic lepszego własnie na kaszel u dziecka.
OdpowiedzUsuń